Moja dziesiąta podróż na Sycylię (10 lat po tej pierwszj...) Południowy Wschód ma być dokończeniem poznawania Sycylii dookola - w zeszłym roku miał to być wschód, ale została mi południowa część wschodu. Tym razem więc jadę na koniec sycylijskiego trójkąta najbardziej na wschód i na południe. 

A więc będzie to najpierw cały tydzień nad morzem, potem 4 dni w Modice, i na koniec 4 dni w Katanii przed odlotem. A dokładniej to wygląda tak:

26 września, wtorek Alitalia z przesiadką w Rzymie, przylot Katania godz. 18
- prosto z lotniska autobus AST do Donnalucaty
- Donnalucata B&B Micenci - 4 noce (26 - 30 września). Plaża, miasteczko rybackie, wycieczka autobusem do Scicli

30 września autobus do Pozzallo, stamtąd do San Lorenzo (autobus albo nawet taksówka...)
- San Lorenzo 5 nocy (30 września - 5 października) - Casale Scirbia, domek tuż przy granicy Riserva Vendicari, 10 minut piechotą od plaży. 
- wycieczki piesze po rezerwacie Vendicari, rowerem po okolicy, wycieczka do Marzamemi itp, pływanie, snorkling. A jeśli będzie lało to sama nie wiem;)

5 października autobus do Modiki, tam Modica Old Town Rooms - pokój ze śniadaniem
- 4 dni, od 5 do 9 pażdziernika - Modica, zachwycanie się miastem
- wycieczki do Ragusy, Noto (już byłam, ale chętnie wrócę)

9 października autobus do Katanii, tam 4 noce, u Arianny w B&B Mizzica, jak w zeszlym roku
- 4 dni, od 9 do 13 października. Chętnie z Katanii zrobiłabym wycieczkę do Caltagirone, może pojadę w drugą stronę kolejką Circumetnea, zobaczymy.
- 13 października raniutko samolot Alitalia przez Rzym do W-wy.

Opublikowano: 06 luty 2017
Odsłony: 1142

Opublikowano: 06 luty 2017
Odsłony: 1379