Nienawidzę dzwonić! A na obóz można się zapisać tylko telefonicznie... Wszyscy chyba dzwonią jak szaleni, bo od rana jest cały czas zajęte...
Godzina później - zrobione!!! Czyli, kości zostały rzucone!
No i po drugie, wczoraj drastycznie wzrosła cena biletu powrotnego z Trapani do Warszawy... Rano jeszcze było 240 zł, a wieczorem już 350 (bez walizki, w jedną stronę). Bilet tam jest cały czas OK, ale ten powrót... I sama nie wiem co robić, kupić szybko, bo wzrośnie jeszcze, czy poczekać, bo może cena spadnie?