Dzień zero - dzisiaj lecę do Trapani!

Ostatnie przygotowania w toku! Dziś będę spać w Trapani, w Angelo Apartments. Angelo przyjedzie po mnie na lotnisko, zaoferował się, choć powiedziałam, że mogę przecież pojechać autobusem. Druga miła wiadomość, to to, że Filippo z Montalbano powiedział, że przyjedzie po mnie do Mongiove, w ten sposób rozwiązał się problem dojazdu. Tylko przepraszał, że może być o 8 rano! Ale jaki to problem, chciałam być w Montalbano rano, więc po prostu wstanę i będę na niego czekać. Ale to dopiero w czwartek.

Przykro, że niestety nie spotkam się z Iwoną z La Bella Sicilia... Miałam wysiąć w Cefalu i miałyśmy pójść razem na obiad, ale Iwona nie może, trudno, będziemy to miały przed sobą.

Usiłuję zapanować nad tym wszystkim co mam zrobić, wziąć, przygotować... W ramach przygotowań podwiązałam i odchwaściłam pomidory i cukinie :)

on 05 czerwiec 2016
Odsłony: 718

You have no rights to post comments