13.06 - Capo Graziano

Teraz mam czas. Przede mną Capo Graziano (czyli wcale nie tam, gdzie byłam wcześniej). Wchodzę na górę w kierunku prehistorycznej wioski. Po dłuższej wspinaczce są okrągłe zarysy domostw. Wiem, że odkopano tu masę przedmiotów, które znajdują się w muzeum w Lipari. Potem idę wyżej, i na koniec mam przed sobą cudny widok... Salina, Lipari, Vulcano... A z lewej, ledwo widoczne Panarea i niemal zamglony Stromboli... Stromboli dziś znów dymi... Oj warto było tu się wspiąć!

on 13 czerwiec 2012
Odsłony: 452

You have no rights to post comments