Piątek, tuż przed wylotem do domu

Zakupy porobione, prezenty kupione, ulubione miejsca odwiedzone po raz ostatni (tym razem). Zaraz kończę upychanie rzeczy w walizce, zrobię sobie obiad i idę do autobusu... Tak kończy się bajka. Jutro z Yashką pójdę na długi spacer do lasu - wszystko ma swoje plusy i minusy... Trzymajmy się plusów! Nad zdjęciami będę pracować chyba z rok...Tutaj takie sobie migawki z Trapani...

on 14 sierpień 2015
Odsłony: 364

You have no rights to post comments