Dzień 9 cd, Villa Romana

Villa Romana należała do posiadłości ziemskiej z III-IV w.n.e. Przepiękne mazaiki, zdobiące apartamenty zachowały się dzięki powodzi, która w XII wieku pokryła je mułem. Na ich podstawie dowiadujemy się szczegółów z życia właścicieli villi. Pierwsze wykopaliska przeprowadzono na tym terenie jeszcze w końcu XIX wieku, ale dopiero wykopaliska w latach 1950-60 przyniosły najciekawsze odkrycia. Mozaiki są nadal żmudnie konserwowane - składane na nowo z maleńkich kostek. Villę zwiedza się, zaglądając jakby z wysokości sufitu do pokrytych mozaikami posadzek idąc po wysokich chodnikach i spoglądając na nie w dół.
 
Szukam i szukam tych dziewcząt, i nigdzie ich nie ma. Po drodze podziwiam scenki myśliwskie, freski jak perskie dywany, zwierzęta itp.  obserwuję też konserwatorów przy pracy. Na koniec, po niezłym szukaniu wreszcie znajduje... One są zupełnie niezwykle, idealne! Dziewczyny w bikini z czasów rzymskich...
 
No, w końcu ruszam stamtąd - patrze na rozkład jazdy, nic z niego nie wynika. Pytam sprzedawców ze stoiska z pamiątkami - niestety, autobusu nie będzie - w niedzielę nie jeździ!!! (to jest możliwe chyba tylko na Sycylii...)

Mówię - no to co mam zrobić?!? - i robię krok do przodu. Zatrzymują mnie. - Potrzebuje pani podwiezienia? - No, jakby to powiedzieć, chyba tak - odpowiadam, i z góry boję się, ile to będzie kosztowało. Mowią mi, żebym poczekała, bo ludzie będą się zbierać i na pewno ktoś mnie podwiezie. Facet podprowadza mnie do dziewczyny i mówi do niej, że może już jechać, ale ma mnie podwieźć. Dziewczyna otwiera mi drzwi, i jedziemy gadając.
 
Okazuje sie, ze ona ma prawo jazdy od 5 dni! Ale radzi sobie fantastycznie! Podwozi mnie na główny plac Piazza Armerina, uratowała mi życie. Nie wiem jak zapytać, żeby nie podpaść - czy jestem coś winna? - Ale skąd! Wiec dziękuje bardzo serdecznie i idę na Stare Miasto. 
on 15 wrzesień 2007
Odsłony: 507

You have no rights to post comments