Powitanie

Kranj - Tarvisio - Gemona... Autobus jedzie krętą drogą przez surową, kamienistą okolicę, często wzdłuż górskich rzek. Powietrze jest surowe, choć gorące.

Friuli... Ilekroć mówię komuś o Friuli, z reguły spotykam się z pytaniem - a co to? A przecież każdy kto wjeżdża do Włoch, przejeżdża przez Friuli.

Friuli Venezia Giulia - autonomiczny region, stolica Trieste. Rzecz charakterystyczna, tablice z nazwami miast, rzek itp najczęściej pisane są po włosku i w dialekcie friuli. W dialekcie wydaje się książki, poezje, bajki. Mieszkańcy rozmawiają ze sobą w dialekcie, a wtedy nic nie rozumiesz, niezależnie od tego jak dobrze znasz włoski...

Dojeżdżamy, wysiadam rozglądając się, za moment podchodzi szczupły chłopak, przedstawia się: sono Piero, Lab? - i za następną chwilę ja, oraz kilka jeszcze innych osob jedziemy multiplą do sekretariatu Laboratorium. I za następny moment - jestem w stołówce, gdzie witam się z Brunem i jego córką.

- Jak podróż, wszystko dobrze? - A, podróż? No, wszystko w porządku, choć na trzy godziny przed odjazdem ukradli mi samochód, ale pół godziny później się znalazł, potem pociąg do Wiednia miał trzy godziny spóźnienia, bałam się że nie złapię połączenia, ale się udalo - i jestem... W oczach Bruna na zmianę pojawia się przerażenie i uśmiech. Oj, znamy się od lat...

Po obiedzie dostaję przydział pokoju w domu 3 km od siedziby Lab, oraz ... rower. Od tej pory będę się poruszać na rowerze... Patrząc na różnice poziomów w miasteczku mam wątpliwości, ale  ... podejmuję wyzwanie...

Zaczyna się Lab...

on 07 czerwiec 2015
Odsłony: 1036

You have no rights to post comments