Dzień ZERO

Plecak przygotowany, zaraz go zważę, ale na moje oko daleko mu do dozwolonych 10 kg. Oczywiście, w nocy nie spałam, o trzeciej byłam gotowa do wyjazdu (a jadę o 13...). Rano kawa i jak zwykle, godzina z Woolikiem po puszczy. Spojrzenie na prognozę w Trapani - dziś ma być ciepło i pięknie, ale jutro dużo chłodniej, byle tylko nie padało! Niedługo wyruszam walczyć z wiatrakami, tfu, z pociągami :) .

Z Krakowa wyruszam o 20.10, w Trapani na lotnisku Birgi będę o 22.55. Ci vediamo, ciao!

on 04 maj 2010
Odsłony: 716

You have no rights to post comments