Na Stromboli zamierzam się zatrzymać w niezwykłym domu, u niezwykłej osoby: Monica, moje pierwsze doświadczenie z couchsurfingiem. Nieco się obawiam jak to będzie... Moniki dziś nie ma na Stromboli, pracuje w Neapolu, przypłynie jutro. Mam się zgłosić w barze Malandrino i zapytać o Andrea.
Po wyjściu z wodolotu na przystań obowiązkowe pierwsze zdjęcia... Jestem na Stromboli...