Pantelleria, moje czarne marzenie... (2007)

mapkaPrzygotowując się do podróży na Sycylię znalazłam w necie miasto Trapani, które mnie urzekło, a na stronie oficjalnej tego miasta wójt gminy oferował przysłanie pocztą prospektów na temat miasta i jego okolic. Oczywiście, skorzystałam i po paru tygodniach otrzymałam kolorową przesyłkę. Poczułam się osobiście zaproszona w tamte strony - o czym mowa będzie w podróży Moja Sycylia.

W prospekcie zafascynowały mnie zdjęcia, a potem opowieść o Pantellerii, wyspie czarnej jak lawa, z której powstała i zielonej jak woda i lasy, tysiącem odcieni zieleni i czerni... Zamarzyłam żeby zobaczyć te kolory na własne oczy, ale to nie było takie łatwe. Biłam się z myślami, liczyłam środki i czas, rezygnowałam i decydowałam na nowo.

W końcu na tydzień przed wyjazdem na Sycylię rozpaczliwie kupiłam bilet na samolot z Trapani na Pantellerię. Jeden dzień, no ale wyspa nie jest duża - pewnie dam radę ją obejść...(czy mi się to udało - czytaj dalej)

on 23 sierpień 2015
Odsłony: 900

You have no rights to post comments