Nie tylko Ustica...

31 sierpnia - 20 września 2015. Ta podróż to przede wszystkim kurs nurkowy na Ustice. Ale kurs trwa 5 dni, a podróż - trzy tygodnie... Więc przy okazji kursu udało mi się zaplanować dużo więcej! Była Kalabria (ale jako że to nie Sycylia, pisałam o niej oddzielnie - tutaj),  i Salina, odrobinkę Palermo, oczywiście, Ustica,  a potem Castellammare del Golfo i Trapani... Jest to podróż przede wszystkim morska, no bo wyspy, dużo pływania, nurkowanie i pływanie łodzią...

Na kurs nurkowy czekałam dwa lata... W 2013, po powrocie z wolontariatu na Lampeduzie spędziłam jeden dzień na Ustice, gdzie przeżyłam coś nieprawdopodobnie wspaniałego - tzw chrzest morski: trzymana za rękę przez instruktora nurkowałam w pełnym ekwipunku przez ok pół godziny, zachwycając się podmorskim życiem na głębokości ok 17 m. Ponieważ było to doświadczenie w pełni udane, postanowiłam wtedy, że wrócę na Ustikę, żeby zrobic kurs nurkowy, i wreszcie w tym roku mam nadzieję zrealizować to postanowienie. Oczywiście, mam masę obaw, mam jednak nadzieję, że tak jak wtedy, w momencie kiedy znajdę się pod wodą obawy odpłyną a zachwyt pozostanie...

on 04 styczeń 2016
Odsłony: 662

You have no rights to post comments