16.06 - Camping Togo Togo

Domki campingowe, murowane, stoją szeregowo. Mam pokój z dużym łóżkiem, bez okna, okienko jest w łazience, jest też w drzwiach, oba z siatką przeciw owadom. Na suficie wiatrak. Mam maleńką łazienkę z wszystkim co potrzeba, a na mini tarasie kuchenkę, lodówkę, zlew, stół z krzesłami. Widzę, że nie ma nic do zapalenia gazu, więc muszę zaopatrzyć się w zapałki albo zapalniczkę, ale by było rano, kiedy pierwszym marzeniem jest kawa...

Spędzę tu dwie noce, więc zagospodarowuję po mojemu mój domek, panuje tu miły chłód, nie chce się wychodzić na dwór, gdzie panuje piekielny upał. Tuż obok jest plaża, a trochę dalej kąpielisko siarkowe, mam zamiar skorzystać ze wszystkiego. Na wulkan wybiorę się jutro rano, dziś rozejrzę się w okolicy.

Czyli, witaj Vulcano, ostatnia z wysp Eolskich, mam nadzieję, że poznamy się lepiej, i prócz tych straganów zaprezentujesz mi się ze swojej dzikiej strony...

on 16 czerwiec 2012
Odsłony: 458

You have no rights to post comments