Kalabria pod znakiem zapytania...

Wcale nie jest pewne, czy to się uda... Anna napisała mi, że nie jest pewna czy da radę przyjechać do Palizzi bo jej mama jest chora. Wcześniej pisała mi, że w takim przypadku mogę przyjechać tam i po prostu mieszkać sobie w ich domu. Więc pewnie nie będę musiała odwoływać tego etapu podróży, choć prawdę powiedziawszy, mocno się nad tym zastanawiam: chciałam spędzić czas w rodzinnym miasteczku Nina razem z nimi! Chodzić ich śladami, oglądać to, co oni lubią, zaglądać w ich ulubione miejsca. Być tam sama... nie bardzo... Mam nadzieję, że do tego czasu problemy się rozwiążą pozytywnie, Mama Anny poczuje się dobrze i spotkamy się w Kalabrii!

on 06 lipiec 2015
Odsłony: 1175

You have no rights to post comments