Dzień Zero, spanie w Modlinie

Jak już pisałam, żeby  nie wstawać przed trzecią w nocy, dziś śpię w hotelu tuż obok stacji kolejowej w Modlinie. Miałam zamiar pojechać na lotnisko autobusem o 4.56, ale pan w recepcji mnie postraszył, że teraz na,lotnisku są straszne kolejki, więc ustawiam budzik na 3.45. (!?!)…

Wczesniej zdarzyło się cos, co mogło co najmniej utrudnić tę podróż: kiedy dojechalimy z synem pod hotel, on otworzył bagażnik, przed wzięciem walizki założyłam kurtkę i potem wzięłam walizkę i zatrzasnęłam klapę. A on patrzy na mnie i pyta: a nie położyłaś przypadkiem tam telefonu? … I faktycznie… A gdyby nie zauważył tego po ciemku i pojechał do domu??? Nawet gdybym z recepcji dzwoniła do niego, on nie wziął ze sobą swojego… No dobra, w końcu bym go złapała, i co, biedny jechałby z powrotem do  Modlina? A w telefonie przecież teraz jest wszystko, kontakty, rejestracje, bank…

on 02 październik 2023
Odsłony: 50