Przeprosiny

Chciałabym przeprosić tych, których wprowadziłam w błąd informacjami na mojej stronie. Pewne rzeczy są już nieaktualne:

- pisałam często że bilet na autobus z lotniska do Trapani kupuje się w okienku na lotnisku. Tak było, ale już nie jest. Bilet sprzedaje kierowca. Natomiast kiedy się jedzie z portu na lotnisko, należy kupić bilet w agencji Egatour, naprzeciwko przystanku. Rok temu widziałam, że bilety sprzedawał kierowca, tym razem spojrzał mi głęboko w oczy. Musiałam szybko pobiec do agencji…

- pisałam też, że na lotnisku można poprosić kierowcę, żeby chwilę poczekał. Tak było, ale niestety, już nie jest. Widziałam jak kierowca odpowiedział takiej osobie – potem, potem. Czyli ten ktoś musiał poczekać na następny autobus – potem. Widziałam też ludzi, którzy z bagażami biegli do autobusu, kiedy ten ruszył. Kierowca się nie zatrzymał. Przykre, ale prawdziwe. Dowiedziałam się, jaka jest przyczyna takiej zmiany: niestety, na lotnisku trwa wojna między taksówkarzami a kierowcami autobusów. Jeśli taksówkarze zauważą, że kierowca odjedzie choćby chwilę po czasie, robią alarm, potrafią donieść do agencji na takiego kierowcę. Dla nich taki kierowca odbiera im potencjalnych klientów… Stąd, kierowcy, żeby nie mieć problemów niestety, nie mogą sobie pozwolić na uprzejmość…

on 24 sierpień 2015
Odsłony: 596

You have no rights to post comments