Pozdrowienia z Juraty!

Pozdrowienia z Juraty! :) Mam mój malutki pokoik na pierwszym piętrze z łazienką i ogromnym tarasem, gdzie mogłabym się opalać, gdybym chciała (i gdyby było słońce, ciepło i tak dalej...). Hotel wygląda sympatycznie, od autobusu dosłownie dwa kroki. Zjadłam smakowity obiad w restauracji, spacer odłożyłam na jutro, bo jest ciemno i nie chcę się pogubić, wolę basen. No, basen okazał się malutki, i razem ze mną było tam kilka osób, co niemalże uniemożliwiało normalne pływanie. Jutro pójdę tam po śniadaniu.

W pokoiku ustawiłam sobie meble tak, żeby dało się podłączyć komputer, co nie jest takie proste, bo zupełnie bez sensu umieszczone są gniazdka. Ale nic to, dałam radę. Mam mój komputer, telewizor, książki - nie straszna mi pogoda, nuda ani w ogóle nic :)

on 25 listopad 2015
Odsłony: 586

You have no rights to post comments