Dzień 3 Obuda jest niezwykła!

Obuda jest całkiem niezwykła! Jest tu przystań kajakowa z warstwą lodu na powierzchni wody, jest niezwykły kolorowy długi dom na wprost mostu, jest sztuczne lodowisko na placyku, jest piękny plac Szentlelek. Deszczowe panie z parasolami stoją sobie na swoim miejscu, choć idą przed siebie, są stale tam...

Nie ma tylko langoszków, a głód się zwiększa... To już nie głód na przekąskę, to głód na jedzenie! Dochodzimy do pięknego parterowego domu, przed którym stoi drewniany stary wóz, a nad drzwiami szyld zaprasza smakowicie: Kehli Vendeglo... Spieramy się, co robić. Widzę zupę rybną, widzę ceny całkiem przystępne, patrzę na zegarek, to jest TA godzina, to jest nasz ostatni dzień. Widzę jeszcze WIFI... Wchodzimy...

on 28 luty 2010
Odsłony: 110