Rzym i okolice Neapolu, czerwiec 2002

To była podróż hodowlana ;) Pojechałam na zaproszenie znajomych hodowców malamutów, zatrzymałam się trzy dni w Rzymie i chyba pięć w Castellammare di Stabbia pod Neapolem, skąd zrobiłam parę wycieczek (ale Neapolu nie zobaczyłam znów tak, żeby umrzeć ;)...