Zmiany w programie - niech się wizzair pocałuje w nos!

Miesiąc  obserwowania, przemyśleń i jest decyzja. Wybieram Alitalię. Co prawda w tej chwili bilety na wizzair mogłabym kupić za 850 zł (choć wcale nie uważam, żeby to było tak tanio) ale kompletnie mi nie pasuje ten ich czwartek. A ponieważ Alitalia lata co dziennie, nie muszę się trzymać konkretnego dnia tygodnia, no i w ten sposób postanowiłam, że wyruszę w podróż dzień wcześniej, czyli 26 września i będę o jedną noc dłużej w Donnalucata, a wrócę dwa dni później, czyli 13 października i będę 4 noce w Katanii. Z oboma noclegami sprawa została ustalona.

Bilety kupię niedługo, ale nie muszę się spieszyć - te bilety na Alitalia kosztują cały czas tyle samo i miejsca są. I jeszcze moje dzieci kochane zrobiły mi prezent na urodziny i zafundowały dofinansowanie do biletów!!! Czyli, sprawa ustalona. Nie będę się martwić ciężarem walizki ani tym, czy czasami nie odwołają lotu i wszystko się zagmatwa. Odpukać oczywiście, bo przecież wszystko może się zdarzyć, nawet w Alitalii, która to firma ponoć jest na skraju bankructwa... No ale ja w bankructwo takiej dużej państwowej firmy nie wierzę.

on 10 czerwiec 2017
Odsłony: 444

You have no rights to post comments